W dniach 18-20 maja 2017r klasa III gimnazjum udała się na wycieczkę klasową do Karpacza. Podróż rozpoczęła się w Żarach skąd pociągiem o godzinie 8.40 udaliśmy się do Jeleniej Góry. Następnie dwoma busami pojechaliśmy do Karpacza, gdzie w schronisku Liczyrzepa czekała na nas gościna. Po zajęciu pokoi i rozpakowaniu rzeczy osobistych udaliśmy się na zwiedzanie Karpacza. Pierwszym ważnym punktem wycieczki był wodospad na rzece Łomnicy. W malowniczej scenerii zwiedzaliśmy teren zbiornika wodnego i konstrukcję zapory. Następnie udaliśmy się do sklepu w celu dokonania niezbędnych zakupów. Zwiedziliśmy Muzeum Sporu i Turystyki oraz Grotę Skalną. Niewątpliwą atrakcją były zjazdy na „rynnie” w centrum Karpacza. Po powrocie do schroniska przygotowaliśmy wspólną kolację, a po posiłku graliśmy w piłkę na boisku przy Szkole Mistrzostwa Sportowego w Karpaczu. Po dniu pełnym wrażeń i czynnościach higienicznych poszliśmy spać. W drugim dniu wstaliśmy około 6.30 rano, wspólne śniadanie, szykowanie suchego prowiantu i o godzinie 8.30 poszliśmy na dolną stację wyciągu na Kopę, zwiedzając po drodze skocznię „Orlinek”. Niestety pogoda pokrzyżowała nam plany i zbyt silny wiatr uniemożliwił nam wjazd wyciągiem. Wraz z panem Grzegorzem Pawluszkiem, przewodnikiem sudeckim poszliśmy zielonym szlakiem do doliny Bronka Czecha, a następnie szlakiem niebieskim do schroniska „Samotnia”. Piękne pejzaże Karkonoszy wzbudzały w nas zachwyt, a słoneczna pogoda pozwalała na obserwację mijanych form skalnych. Nad Małym Stawem zrobiliśmy sobie półgodzinna przerwę na drugie śniadanie i poszliśmy szlakiem powrotnym. Zwiedziliśmy kościółek Wang, wysłuchaliśmy legendy z nim związanej i ruszyliśmy w dół Karpacza. Obiad zjedliśmy w barze Pod Kasztanami, gdzie każdy zamawiał to na co miał ochotę. Niewątpliwie posileni ruszyliśmy w stronę schroniska. Tam część z nas została, a pozostali poszli do Karpacza zrobić zakupy na kolację i śniadanie w dniu wyjazdu. W czasie wolnym odpoczywaliśmy, rozmawialiśmy i graliśmy w piłkę, miło spędzając czas. Po wspólnie zjedzonej kolacji zmęczeni, ale szczęśliwi udaliśmy się do łazienek, a następnie o 22.00 spać. Ostatniego dnia wstaliśmy nieco później, bo kilkugodzinny spacer po górach niektórym z nas dał się mocno we znaki, bolały nogi i plecy. Zrobiliśmy wspólne śniadanie i kanapki na drogę. Posprzątaliśmy pokoje, wynieśliśmy śmieci i o godzinie 9.30 opuściliśmy schronisko. W drodze powrotnej pozjeżdżaliśmy na „rynnie” i zwiedziliśmy Muzeum Zabawek. O godzinie 12.00 wyjechaliśmy busem z Karpacza do Jeleniej Góry, skąd o godzinie 13.17 ruszyliśmy pociągiem do Żar. W drodze większość z nas zasnęła po wycieczce pełnej wrażeń. Na stacji PKP w Żarach czekali stęsknieni rodzice i zabrali nas do domów.